Od czarodziejskiej góry do książek, wina i dobrego towarzystwa
Za oknem szaro i buro, a o szyby nie dzwoni deszcz tylko grzmoci, choć to jeszcze nie jesień. Co robić, by się nie rozłożyć? Czytać!!! Lub słuchać muzyki. Za poradą pani Olgi Tokarczuk zabrałam się do ponownego przeczytania „Czarodziejskiej góry”, bo to podobno niezbędny klucz […]